sty 14 2010

Szkoła i gry


Komentarze: 4

Zaczynając od tego, że temat jest wyślizgany. :) Nie mam zielonego pojęcie jak Wy, Czytelnicy tego bloga, macie, ale ja mam nie fajnie. Od początku... Podstawówka? Uczeń Idealny! Nie miałem niższej średniej od 4,1... Miodzik. Uczęszczając do szkoły podstawowej przeszedłem Morrowinda, Obliviona, GTA: San Andreas... 2 półrocze 6 klasy i 1 klasa gimnazjum? Moja pierwsza MMORPG'owa miłość. Silkroad Online. Rok życia zmarnowany na próbach wbicia na serwer... Ale tam! Coś osiągnąłem. Mało, ale jednak. 42 lvl na 100!... A co do nauki to 1 gimnazjum było równie różowo jak w podstawówce. 2 klasa gimnazjum? Boże kochany, Jezu Chryste, Panienko Przenajświętsza... Odpuściłem z nauką... Na półrocze ledwo 3,5 może będzie średnia. A i warto dodać, że w pierwszej klasie gim. dostałem drugi komputer , a wczoraj ( tj. 12/01/10 ) moi rodziciele kupili laptopa. Oprócz żałoby za odpuszczenie sobie nauki za tym półroczu, teraz rozpaczam, albowiem chciałbym używać tego laptopa! A maszynka to potężna. Cóż. Mama by się pewnie zgodziła ( tak jak teraz mam niby szlaban xD ), ale tato pozostaje nieustępliwy. Muszę mu pokazać w 2 półroczu, że mi na nauce zależy. A zależy! Cóż. Póki rodziciele moi nie dowiedzieli się o ocenach, spokojnie w Cabala pocinałem. Teraz miałem przerwę, bo miałem karę. I tok oto, konkludując, uprzedzam Was. Nie róbcie takiego błędu jak ja! Uczcie się!!!

szpyrus
16 stycznia 2010, 11:39
Mi też się odechciało nauki. Nałapie z 3 tróje na półrocze. Nic dziwnego. Zrozumiałem jakie przedmioty są ważne(bo takim podziałem się posługuje ważnenieważne) i uczę się głównie tych tj. fizyka, matematyka. Określiłem się też jednoznacznie jako ścisłowiec i ustawiłem sobie priorytety w nauce. Nie będę Ci mówił "do roboty" itp. sama jestem cholernie leniwy więc byłaby to z mojej strony forma hipokryzji.
xXCallagarXx
15 stycznia 2010, 16:49
Oski noobie. Po 1 ssij a po 2 jak się nie weźmiesz do roboty to masz przesrane. xDDDDDDDDDDD
niebieski chomik z pokoju obok
14 stycznia 2010, 21:58
Życzę jak najlepiej, ale zacznij coś robić i pamiętaj "Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" jeżeli zamiast wziąć się do pracy będziesz ubolewać nad swym losem i brakiem komputera, to nie zajdziesz daleko. I słuchaj ojca, może i postępuje surowo, ale dzięki temu masz pewność, że nie wylądujesz na ulicy, albo (co gorsze) będziesz sprzątać w Lidlu. Sam nie mogę pojąć, dlaczego człowiek musi podejmować decyzję o swoim dalszym życiu, w takim wieku, jest wtedy niedoświadczony(głupi) i przez zwykłe lenistwo, może skończyć bez niczego
PS- tak, to ja
14 stycznia 2010, 21:20
Do roboty, Oski! ;D

Dodaj komentarz